Budapeszt i Węgry
Wielowiekowa tradycja spa
Podczas podróży z Pascalem poznasz prawdziwy smak papryki i wina!
Warto choć raz zatrzymać się na syty posiłek w czardzie, czyli karczmie. Najlepiej wybrać się tam wieczorem, kiedy panuje przyjemny gwar, stoły są pełne jedzenia, a goście tańczą przy akompaniamencie cygańskiej muzyki. Najsłynniejsza węgierska czarda usytuowana jest przy wjeździe na pusztę Hortobágy, na obrzeżach Wielkiej Niziny (Hortobágyi Csárda). To przy niej zaczynają się wpisane na listę UNESCO „węgierskie stepy” i to w niej jadał Sándor Petőfi, największy węgierki poeta wywodzący się z biednego ludu.
Waldemar Kugler,
autor bloga hungarianevents.pl
W kompleksach termalnych
uwagę zwracają starsi panowie, którzy na specjalnych planszach wkomponowanych w basen w skupieniu poświęcają się grze w szachy. I robią to tym chętniej, bo tak kazał im lekarz. Tak, na Węgrzech kąpiele termalne są wypisywane na receptę. Pacjent może wówczas zakupić bilet ze zniżką.