Zakopane Odkopane to pierwsza tak lekko i dowcipnie napisana książka o Zakopanem. O mieście, gdzie turystyka zabija oryginalność, bogaci stawiają wielkie gargamele, a kłótnie górali kończą się zamknięciem stoku na Gubałówce. Autorki „odkopują” cudowne miejsca, w których bywał Witkacy, a doktor Chałubiński leczył wielkomiejskich pacjentów. Tytuł książki wymyślił sam Wojciech Młynarski, który w Zakopanem napisał niejedną piosenkę.
Czego nie kupować pod Gubałówką? Kim jest Pan Rysio z kawiarni Europejska? Dlaczego w obecności górali lepiej nie śpiewać „Góralu, czy ci nie żal” ? Jak bawił się półświatek pod Tatrami? Dlaczego miś na Krupówkach ma białe futro? Czy przez halny górale popełniają samobójstwa?… Odpowiedzi na te pytania i dużo, dużo więcej znajdziesz w tej książce.
Można? Można! Napisać książkę, która nie jest zbiorem suchych faktów i jedną wielką nudą. Można zebrać anegdoty i ciekawostki, żeby nawet ten, który do Zakopanego nie pojedzie, poczuł, że tam jest. Można zatęsknić za Witkacym i atmosferą górskich schronisk. Czytałam jednym tchem. Gratuluję i góralce, i ceperce. Beato, Paulino, nadjeżdżam! Poproszę o herbatę z prądem.
Dorota Wellman
Chyba tylko Polana Pisana jest tak świetnie napisana jak ta książka. Gdzie trzeba z sentymentem, gdzie trzeba niezbyt sympatycznym atramentem, ale zawsze z miłością do Zakopanego. Drogi czytelniku, tu nie ma lipy. Brawo dziewczyny!
Jacek Cygan
Mam silne przekonanie, że autorkom udało się Zakopane odkopać. Od serca dziękuję Wam za możliwość „powrotu” w nieznane i bardzo bliskie „moje Zakopane”. Góral z miasta. Z wyboru ceper, Bartek Topa.
Bartek Topa