Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (2)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (3)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (4)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (5)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (6)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (7)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (8)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (9)

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią (10)

K-pop, k-dramy i kimchi – poznajcie kraj, w którym wszystko jest na „k”

Przygodę rozpoczniemy w tradycyjnym koreańskim stroju – hanboku, przechadzając się po seulskich pałacach. Następnie wyruszymy śladem idoli z teledysków i seriali. A to dopiero początek!

Wpadniemy na wyspę Nami, gdzie kręcono popularną k-dramę Winter sonata. Na wyspie Jeju zdobędziemy najwyższy szczyt Korei Południowej, a potem odwiedzimy Muzeum Herbaty O’sulloc.

Na koniec wybierzemy się do Busanu – rodzinnego miasta Baby Sharka i dwóch członków zespołu BTS, gdzie zrobimy sobie zdjęcie z Małym Księciem i przejedziemy się kolorowymi wagonikami wzdłuż wybrzeża.

Poznamy zarówno miejsca uwielbiane przez turystów, jak i te odwiedzane głównie przez Koreańczyków.

Ewa Białas-Bomba sprawi, że pokochacie Koreę Południową. Na jednej wyprawie się nie skończy. To pewne!

Opinie użytkowników

Z innego świata 2025-09-13 19:03:22

W ostatnich latach mogliście zauważyć jak coraz większą popularność zaczęła zyskiwać na całym świecie koreańska popkultura. Od przeboju Gangnam Style, aż po serial Squid Game, także wielu Polaków zainteresowało się Krainą Spokojnego Poranka. W moim przypadku, możliwość nieco bliższego poznania Korei Południowej nadarzyła się za sprawą lektury książki, zatytułowanej Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią.

Jeśli planujecie wycieczkę do Korei Południowej, to książka autorstwa Ewy Białas-Bomby z całą pewnością pomoże wam ustalić wasze priorytety, a także zadbać o wszystkie najważniejsze sprawy, o których przed taką wyprawą nie możecie zapomnieć. Jeśli dopiero poznajecie ten azjatycki kraj, to również możecie sięgnąć po ten tytuł.

Autorka na przestrzeni nieco ponad 300 stron zabiera nas w podróż na drugi koniec świata. Niczym nasza dobra koleżanka, czy nawet przyjaciółka opowiada nam o różnych odcieniach Korei Południowej i swoich doświadczeniach z nimi związanymi. Nie zarzuca nas naukowym podejściem do tematu. To nie jest skrótowy wykład na temat tytułowego kraju, lecz zachęta do podróży i zrozumienia pewnych aspektów koreańskiej kultury, która coraz odważniej przedziera się na Zachód.

Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią została napisana w bardzo przejrzysty i czytelny sposób. Myślę, że nieco młodsi czytelnicy równie łatwo ją zrozumieją, co dojrzalsi odbiorcy, którzy mogą już planować wycieczkę do Azji. Na kartach książki odwiedzamy różne miejsca, poznajemy odczucia autorki, która miała okazję je odwiedzić, a także uczymy się czegoś na temat samej Korei. Od wymowy różnych nazw i znaczenia pewnych słów, aż po elementy historii państwa.

W książce mamy również dużą porcję rozrywki. Dowiadujemy się co i gdzie możemy zjeść lub wypić oraz jakie formy spędzania wolnego czasu ma nam do zaoferowania Korea. Zgodnie z tytułem, na każdym kroku widzimy zarówno tradycje jak i nowoczesność, które się ze sobą mieszają. Autorka nie wyczerpuje tematu, gdyż o Krainie Spokojnego Poranka można by pisać i pisać. Trzeba jednak podkreślić, że opracowanie skutecznie zachęca do głębszej eksploracji azjatyckiego państwa, odkrywając przed nami wiele jego sekretów.

Od kolorowych dzielnic, przez małe stragany, aż po strumień płynący przez samo serce stolicy. Korea ma mnóstwo barw, a jak przekonujemy się z lektury przewodnika, są one zdecydowanie warte poznania. Czy dotyczy to tamtejszej kuchni, historii, współczesnej muzyki, czyli k-popu. Jest tak wiele interesujących, oryginalnych odcieni koreańskiej kultury, że aż prosi się o taki tytuł jak właśnie Korea Południowa. Ojczyzna k-popu, w której tradycja przeplata się z technologią, który dla wielu czytelników powinien być solidnym startem w przygodzie z azjatyckim państwem.