Cześć! To my: Pola i Franek. Razem z rodzicami zwiedzamy świat. Uwielbiamy poznawać nowe kraje i sposoby podróżowania.
Polecimy samolotem do Japonii. W Tokio zobaczymy świątynię buddyjską i przywitamy się z Godzillą. Przejedziemy się tokijskim metrem i bardzo szybkim shinkansenem. Przymierzymy kimono i spróbujemy jeść sushi pałeczkami.
W Kioto zwiedzimy bambusowy las i dowiemy się, jakie rzeczy można zrobić z bambusa. Zajrzymy do Nary, gdzie znajduje się ogromny posąg Buddy, a jelonki kłaniają się ludziom. Spróbujemy też lokalnych przysmaków. I oczywiście nie zapomnimy kupić pamiątkowego magnesu!
Książka dla małych podróżników i ich rodziców. Dzięki niej dzieci będą chętniej odkrywały nowe miejsca i każda rodzinna wyprawa stanie się łatwiejsza!
Książkopasja
2025-08-24 15:04:22
Paulina Walczak-Matla autorka profilu Rodziną w Świat, do tej pory pisała książki podróżnicze o Japonii i Turcji dla dorosłych, teraz postawiła na książeczkę dla dzieci, której głównym tematem jest podróż do Japonii. Na wycieczkę wybierają się rodzice z dwójką swoich dzieci: Polą i Frankiem. Rodzeństwo jest zafascynowane nowym miejscem, japońską kulturą, zwyczajami, strojami i jedzeniem. Rodzinka odwiedza różne miejsca, te które wszystkim kojarzą się z Japonią, ale dzięki lekturze możemy poznać również mnóstwo ciekawostek dotyczących tego azjatyckiego kraju.
Książeczka w twardej oprawie z większą czcionką oraz przepięknymi barwnymi ilustracjami wykonanymi przez Marię Martin-Olszewską. Książeczka przeznaczona dla dzieci w wieku 6+ lat do samodzielnego i wspólnego z rodzicami czytania. Dla wszystkim fanów podróżowania, wspólny wycieczek, a przede wszystkim Japonii. Książka może też być fajnym początkiem rozmowy dotyczącej wyjazdów. Pomoże przygotować dziecko i pokazać mu jak wygląda pakowanie, co trzeba zabrać na wyjazd, jak przebiega lot samolotem oraz wspólne zwiedzenia, jak należy się zachowywać będąc w obcym, nowym miejscu. Płynie z niej pozytywny przekaz o tym, jak ważne jest wspólne spędzanie czasu, jak przyjemne jest poznawanie i odkrywanie nowych zakątków, ale także o tym, że należy okazywać szacunek innej kulturze i tradycji, nawet gdy nie do końca nam się coś podoba. Świetnie napisana książka dla najmłodszych, język i pojęcia dostosowane do odbiorców, bez skomplikowanych czy naukowych terminów. Lekka, dynamiczna i przyjemna akcja, która otwiera furtkę do rozmowy i zaciekawi małych odbiorców, a dodatkowo zachęca do podróżowania. |
ready_to_reading
2025-08-23 20:23:30
Książka dziecięca „Japonia, czyli kraj, w którym jelonki chodzą po ulicach” to fabularnie bardzo prosta historia o rodzinie, która pierwszy raz zwiedza to azjatyckie państwo. Czytając ją, możemy dowiedzieć, co jedzą i jak ubierają się jego mieszkańcy, jakie są ich środki transportu i gdzie są główne atrakcje turystyczne, które warto zwiedzić. Oczywiście, jest to przewodnik skierowany do dzieci, dlatego wiele rzeczy zostało opisanych w uproszczony sposób. Mimo to myślę, że naprawdę dużo można się dowiedzieć z tej historii.
Paulina Walczak-Matla w przystępny sposób opisuje obcą kulturę, a równocześnie uczy młodych odbiorców szacunku do tego, co wydaje się dziwne i niezrozumiałe. Ustami swoich postaci wyjaśnia, dlaczego np. niestosownie jest głośno rozmawiać w tokijskim metrze. Bardzo spodobał mi się też fragment, w którym tata przejmuje opiekę nad dziećmi, aby mama mogła spokojnie pozachwycać się japońską świątynią. To niby mały element, ale tak naprawdę dużo mówi o relacjach, które panują w tej rodzinie. Warto też wspomnieć o wydaniu książki, które jest porządnie wykonane. Rysunki są pełne kolorów i świetnie uzupełniają się z tekstem. Na plus jest też to, że papier jest trochę twardszy niż normalnie, dzięki czemu strony nie pogną się ani nie zniszczą, gdy rodzic będzie czytać „Japonię…” z dzieckiem. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to rozmieszczenie tekstu na stronie. Myślę, że powinien on być jakoś inaczej rozłożony, bo czasem miałam wrażenie, że jest go zwyczajnie za dużo w jednym miejscu. To nie jest jakiś duży mankament, ale uznałam, że o tym poinformuję, bo być może to jest dla kogoś ważne. „Japonia, czyli kraj, w którym jelonki chodzą po ulicy” to świetna propozycja do przeczytania wspólnie z dzieckiem. Autorka w zrozumiały sposób wprowadza w egzotyczny świat Japończyków, opowiadając o ich kulturze i tradycji z odpowiednią dawką szacunku. Ładne rysunki uzupełniają się z przystępnie napisaną historią, która sprawia, że aż ma się ochotę na podróż do Azji! Polecam ???? PS Jestem bardzo ciekawa, gdzie Pola i Franek wybiorą się następnym razem ???? |
poczytamyzmauchami
2025-08-23 10:17:14
Książka , która zabiera w niezwykłą podróż — tym razem do samego serca Japonii. Do dalekiego kraju zabierają nas Pola i Franek z rodzicami.Już od pierwszych stron śledzimy przygody Poli, Franka i ich rodziców, którzy wybrali się w podróż do kraju kwitnącej wiśni. W Tokio — odwiedzamy świątynię buddyjską, kosztujemy sushi, spotykamy Godzillę, przemierzamy zatłoczone ulice, podróżujemy shinkansenem i poznajemy tradycyjne kimona. Odwiedzamy też bambusowy las w Kioto, a w Narze karmimy urocze jelonki. Ta książka wspaniale splata opowieść przygodową z wiedzą na temat Japonii. Każdy rozdział to nie tylko kolejne etapy podróży, lecz także okazja, by zajrzeć w głąb japońskiej kultury, historii, zwyczajów i smaków. Czytelnik z przyjemnością poznaje wszystkie ciekawostki i może poczuć się jakby sam brał udział w tej wyprawie. To lektura bardzo spodobała się mojemu synowi i chętnie do niej wraca. Przypomina jak dużo radości, poszerzania wiedzy i pięknych wspomnień niesie ze soba wspólne rodzinne podróżowanie. Przekonuje, że świat jest przyjazny, a dzieci potrafią chłonąć nowe doświadczenia z ogromną ciekawością. Idealna propozycja dla młodych odkrywców i ich opiekunów. Sprawi, że dzieci z entuzjazmem spojrzą na podróże, a rodzinne wyprawy staną się łatwiejsze czy też przyjemniejsze. Polecam serdecznie jako książkę, która potrafi rozbudzić ciekawość świata i zachęcić do poznawani odległych krajów.
|
Natalia
2025-08-22 21:28:51
Czy można napisać książkę podróżniczą dla najmłodszych? O dalekich krajach, odległych miejscach, nowych pojęciach? Bez encyklopedycznych terminów, dat i nazwisk, które i tak nie zostaną zapamiętane? Można! A idealnym przykładem jest książeczka (32 strony) autorstwa Pauliny Walczak-Matla. Autorka blogu @rodzinawswiat, podróżniczka, mama trójki dzieci dobrze wie jak przykuć uwagę najmłodszych.
Z bohaterami książki, rodzeństwem Polą i Frankiem oraz ich rodzicami, czytelnicy wyruszają w podróż do Japonii. Aby dotrzeć do Tokyo, rodzina najpierw musi spakować walizki, a później przeżyć ekscytujący lot. Na miejscu, poznają to, co dla Japonii charakterystyczne; witają się z Godzillą, jadą tokijskim metrem, zwiedzają bambusowy las w Kioto i stają przed 500-tonowym posągiem Buddy. Nie zabraknie jedzenia pałeczkami i przymierzania kimono. Wszystko w formie lekkiego opowiadania, z faktami przemyconymi tak aby stwarzały przyczynek do dalszych pytań i rozmów. Jednak nie tylko treść rozbudza tu wyobraźnię, bowiem książka pełna jest uroczych ilustracji autorstwa Marii Martin-Olszewskiej. Myślę, że ten tytuł to bardzo fajny pomysł na wspólne spędzenie czasu, rodzinne czytanie i odkrywanie świata. Młodszym poczytają rodzice, a starszaki świetnie poradzą siebie z wyraźną, dużą czcionką. Plus za twardą obwolutę i grubsze kartki. |
Kasia
2025-08-22 20:59:17
Świetna pozycja zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Uczy otwartości i ciekawości obcych nam kultur. Rodziców natomiast zachęci do podróżowania i odkrywania świata z dziećmi! Doskonała pozycja dla wszystkich podróżników, tych małych i dużych. Dodatkowo piękne ilustracje przyciągają uwagę :)
|
Poprostuwiola
2025-08-22 12:02:15
Razem z Polą i Franekiem zapraszam Was w podróż do Japonii, kraju gdzie lot samolotem trwa ponad 12 godzin. Jeśli to Was nie zniechęca to ruszajmy dalej.
W stolicy Japonii, Tokio żyje około 37 milionów ludzi, to tyle co w całej Polsce. Ich pociągi - shinkanseny osiągają prędkość 300 km/h. Ryż to główny składnik większości potraw, trochę jak u nas ziemniaki czy chleb. Po co ludziom maseczki w metrze i nie tylko? Czym jest kimono? Dlaczego po mieście Nara chodzi tyle jelonków i czym można je karmić? Tego wszystkiego dowiedzą się nie tylko Pola i Franek ale i Wy, drodzy czytelnicy. Książka, którą dziewięciolatek pochłonie na raz, może dwa jeśli jest bardziej oporniejszy w czytaniu????. Lektura, która zainteresuje dzieci 6+, mniejsze też ale czasem trzeba...improwizować. W końcu, to pozycja po którą Wy drodzy rodzice i nie tylko sięgnijcie bez zastanowienia. W przyjemny i przystępny sposób dowiecie się tego co o Japonii wiedzieć się powinno. Wiedza podstawowa ale opowiedziana w bardzo przyswajalny sposób. W ten sposób może poczujecie głód wiedzy i będziecie chcieli poznać ten kraj bliżej. Nie tak dawno, bo w tegoroczne Walentynki miałam przyjemność poznać z bliższa ten kraj, o którym w sposób pełen pasji opowiadała jedna z młodszych czytelniczek pobliskiej biblioteki, także nie wszystko było dla mnie nowością. Takie książki gdzie nic nie jest idealizowane - dzieci mają prawo się zmęczyć i mieć dość atrakcji - to ja biorę w ciemno. I bardzo proszę o więcej, wiem,że autorka wydała już jedną podróżniczą książkę ale będę czekać na kolejne z Polą i Frankiem i mam nadzieję,że to początek świetnej serii dla dzieciaków... i nie tylko. Wydanie również jest warte pochwalenia, plus za twardą oprawę i świetne ilustracje. |
@bajkowe_zacisze
2025-08-22 09:41:56
Książka zabiera dzieci w wyjątkową podróż po Japonii razem z Polą i Frankiem. Fabuła jest prosta, ale pełna ciekawostek – od tokijskiego metra i szybkich pociągów shinkansen, przez bambusowy las w Kioto, aż po spacer po ulicach Nary, gdzie jelonki swobodnie przechadzają się wśród ludzi. Dzieci z zaciekawieniem słuchały każdego fragmentu, a ilustracje wzbudzały u nich wiele okrzyków zachwytu – szczególnie przy spotkaniu z jelonkami i przy próbach jedzenia sushi pałeczkami.
Co świetne, książka w ciekawy sposób pokazuje kulturę, zwyczaje i codzienne życie w Japonii, nie nudząc młodych czytelników. My z dzieciakami odkryliśmy też kilka zabawnych faktów, np. jak bardzo Japończycy kochają swoje święta i lokalne słodycze, czy że niektóre zwierzęta w miastach traktowane są prawie jak członkowie rodziny. Reakcja dzieci była fantastyczna – śmiech, ciekawość i wiele pytań, które sami zaczęli zadawać, sprawiły, że czytanie stało się przygodą, a nie tylko lekturą. Po skończeniu książki wszyscy byliśmy naprawdę zadowoleni – zarówno dzieci, jak i my, dorośli, bo książka uczy przez zabawę i ciekawi świata. Zdecydowanie polecam tę pozycję każdemu, kto chce wprowadzić dzieci w fascynujący świat Japonii i sprawić, by poznawanie innych kultur stało się przyjemnością. |
Luiza z mamo_czytamy
2025-08-21 22:39:47
Podróżowanie to nie tylko przemieszczanie się z miejsca na miejsce – to otwieranie drzwi do nowych światów, kultur i przygód. Dla dzieci każda wyprawa, nawet ta odbywana wyłącznie w wyobraźni, jest okazją do poszerzania horyzontów i rozbudzania ciekawości. Kiedy czytamy im książki o podróżach, uczymy, że odkrywanie może mieć wiele form – można wsiąść do samolotu, pociągu, ale też wyruszyć palcem po mapie i w jednej chwili znaleźć się w dowolnym zakątku globu. Takie literackie wędrówki rozpalają pasję, pobudzają wyobraźnię i zostawiają w sercu dziecka małe ziarno marzeń o własnych wielkich wyprawach.
Moim marzeniem jest podróż do kraju kwitnącej wiśni czyli do Japonii. Z przyjemnością opowiem Wam dzisiaj o książce autorki profilu @rodzinawswiat Pauliny Walczak-Matli pt. „Japonia czyli kraj, w którym jelonki chodzą po ulicach”. To nie jest typowy przewodnik! To bardziej opowieść o tym, że warto zanurzyć się w nieznane. Autorka nie zasypuje dzieci skomplikowanymi nazwami miejsc, nie przygotowuje opisów tras zwiedzania. Mamy zatem ogólny zachwyt rodzeństwa nad odmienną kulturą i tym, co można doświadczyć w Japonii. Także rodzice czytając zrozumieją, że dzieci zwiedzają nie głową a sercem, dla nich od architektury ważniejsze są drobne pamiątki i lokalne smaki. I to też jest fajne! Bo każdy wiek ma swoje prawa ???? Nie jest jednak tak, że autorka całkiem pomija fascynujące fakty o Japonii! W każdym rozdziale dzieci dowiadują się czegoś nowego – o świątyniach, bramach tori, kimonach, sushi, ramenie, małpkach, jelonkach, Tokio, Narze czy Kioto. Mamy tu też to co bardzo ważne w dziecięcej literaturze – pełne życia i koloru ilustracje. O oprawę graficzną zadbała ilustratorka Maria Martin-Olszewska. Dzięki temu, że są duże, wyraźne i przedstawiają pełne sceny z książeczki skupią na sobie wzrok najmłodszych słuchaczy. Na każdej można odnaleźć charakterystyczne dla Japonii detale tj. maneko neki, bramy tori, świątynie i „krzaczki” czyli zapisane po japońsku słowa. Polecam! Ta książeczka nie tylko oswoi długą podróż samolotem, ale przede wszystkim obudzi chęć odkrywania nowych miejsc wszak podróże kształcą, także te palcem po mapie! Ja je uwielbiam i serwowałam takie przygody mojej córce od najmłodszych lat. Poglądowe zdjęcia pięknych ilustracji można zobaczyć na moim instagramie @mamo_czytamy |
Marta
2025-08-21 19:51:38
Piękna książka przenosząca nas do malowniczej Japonii. Wraz z córką bardzo ją polecamy. Jesteśmy zachwycone zarówno treścią dostosowaną do dzieci, ale przede wszystkim przepięknymi ilustracjami ❤️
|
Marysia K
2025-08-21 13:56:08
Każda wielka podróż zaczyna się od małego kroku… i dobrej książki!
My podróże małe i duże zaczynamy od czytania książek i wytyczenia trasy palcem po mapie! ???????? Poznajcie Polę i Franka, którzy razem z rodzicami wyruszają do Japonii. Od Tokio i świątyń buddyjskich, przez szybką jazdę shinkansenem, aż po magiczny bambusowy las w Kioto. ????✈️ To pięknie wydane opowiadanie o podróży do Japonii ciepła, rodzinna historia, która otwiera młodych czytelników na świat i budzi ciekawość. Podróżowanie z dziećmi to zawsze logistyczne wyzwanie, pełne kompromisów. Rodzice chętnie zatrzymują się dłużej przy perełkach architektury, które nie zawsze fascynują najmłodszych. Z kolei dzieci szybciej chłoną otoczenie, choć nadmiar bodźców potrafi je przytłoczyć, a zmęczenie daje się we znaki. Jednak mimo tych różnic, wspólna podróż może stać się źródłem wyjątkowych przeżyć dla całej rodziny. Smakołyki, pamiątki i kontakt z przyrodą tworzą w oczach dzieci niezapomniane wspomnienia. I tutaj autorka zwróciła na to uwagę. Spokój i rozmowa (jeśli dziecko niekoniecznie chce oglądać to co my lub jest zmęczone) to klucz do sukcesu i udanych wakacji. Tekst jest prosty w odbiorze i świetnie nadaje się do wspólnego czytania z kilkulatkiem. Całostronicowe, kolorowe ilustracje pełne detali oddają piękno japońskiej tradycji i kultury, czyniąc książkę jeszcze bardziej atrakcyjną. Czekamy na kolejną podróż Poli i Franka. |
tiadelle
2025-08-20 18:15:01
Czy czytacie czasem książki dla dzieci? A może szukacie ciekawej lektury dla swoich pociech, a może czegoś na prezent dla najmłodszych?
Odpowiedzią na potrzeby wynikające z wszystkich powyższych pytań jest książka z seruu "Pola i Franek odkrywający świat" a tym razem padnie na "Japonię czyli kraj w którym jelonki chodzą po ulicach", chyba nie muszę dodawać że bawiłam się świetnie choć jestem już dorosła. Najpierw króciutko o formie i szacie graficznej. Ta książeczka jest po prostu piekna. Kolorowa. Bogata w detale. Ja sie trochę Japonia interesuje i doceniam mnogość detali i szczegółów nt tego kraju jaka została przemycona w tak drobnej formie ( to tylko lub aż 30 stron utkanych z wielu detali o tym pięknym kraju). Myślę ze książeczka spodoba sie nie tylko dzieciom ale i ich rodzicom oraz być moze bedzie stanowić inspiracje do rozszerzenia swojej wiedzy o samej Japonii lub dalszym przygód z Polą i Frankiem. Jak dla mnie 5/5 ⭐️ Jako dziecko marzyłam o takich uroczych książkach o świecie |
patt.fotografia
2025-08-18 22:04:13
Podróż do Japonii
------------------------ Uwielbiam książki podróżnicze, a zwłaszcza do krajów azjatyckich. Dziś propozycja dla młodszych czytelników, do której koniecznie musicie zajrzeć! Jeśli macie ochotę przenieść się do tętniącego życiem Tokio, zwiedzić las bambusowy w Kioto i poznać urokliwe miejsca Nary to jest idealna okazja. Pola i Franek wraz z rodzicami zwiedzają wszystkie te miejsca, a dzięki pięknym i przykuwającym uwagę ilustracjom możemy zrobić to razem z nimi. Nie jest to jednak encyklopedyczny zbiór informacji, a umiejętne przekazywanie ciekawostek. Z racji tego, że są to dziecięce przygody podróżowanie staje się jeszcze bliższe i bardziej przyjazne. Ciekawe rozmowy i zabawne momenty to duże atuty tej pozycji. |
Cytrynowe.opowiesci
2025-08-18 21:28:26
⛩️„Pola i Franek odkrywają świat. Japonia” to książka, która zabiera dzieci w kolorową podróż do kraju samurajów, kwitnących wiśni i… uroczych jelonków chodzących po ulicach. ????
???????? Razem z Polą i Frankiem mali czytelnicy mogą zobaczyć, jak wygląda Japonia – od ogromnych miast pełnych neonów, po spokojne świątynie i piękne ogrody. Po drodze spotykają znane symbole tego kraju: ???? godzille, ????bambusowy las, ???? sushi czy ????kwitnące drzewa wiśni. ✨ Co dzieciom się spodoba: ???? Bohaterowie są w ich wieku, więc łatwo się z nimi utożsamić. ????️ Ilustracje są bajecznie kolorowe i pełne szczegółów – można długo oglądać każdą stronę. ???? Z książki można dowiedzieć się mnóstwa ciekawostek, podanych w prosty i zabawny sposób. ????Ta książka to świetna propozycja dla dzieci ciekawych świata. Spodoba się zarówno małym odkrywcom, jak i rodzicom, którzy chcą pokazać swoim pociechom, że świat jest różnorodny, piękny i warto go poznawać. |
Moj_huragan_mysli
2025-08-18 15:44:09
IG @moj_huragan_mysli : Czy Wasze dzieci (oraz wy sami), lubicie książki z motywem podróżniczym?
➡️ Jeśli tak, to mam dla Was nie lada gratkę! "Pola i Franek odkrywają świat JAPONIA czyli kraj, w którym jelonki chodzą po ulicach" to ciekawa propozycja stworzona przez autorkę profilu @rodzinawswiat - Pauliny Walczak-Matla. Książka jest cieniutka, ma zaledwie 30 stron, jednakże skrywa ogrom ciekawostek i faktów o Japonii. Książką zachwyciliśmy się od pierwszego urzenia. To, co nam wspólnie się podoba, to: przyjemna oprawa graficzna, mogość występujących na każdej stronie japońskich kotków machających łapką (ah ta kocia miłość ???? ????) , nie przesadna ilości treści a jednocześnie zawarte w niej ciekawe informacje, które potrafią zaskoczyć. Z książki dowiesz się informacji na temat położenia geograficznego Japonii, kultury, tradycji, atrakcji turystycznych, ciekawostek na temat życia w Japonii i nie tylko. Zdecydowanie polecamy ???? Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo_pascal #wspolpraca |
Zaczytana Karolina
2025-08-18 15:13:23
MOJA RECENZJA ⤵️
Współpraca recenzencka Dzięki poznaniu historii Poli i Franka każde dziecko które przeczyta tą bajkę w ciekawy sposób dodatkowo odkryje ciekawostki o Japonii a kto wie może w przyszłości odwiedzi ten piękny kraj. Ja sama bardzo bym chciała kiedys odwiedzić. Książeczka napisana jest bardzo czytelnie z ilustracjami które zachęcą małego czytelnika do czytania.Idealna jako pierwsza lektura dla tych co zaczynają czytać.Bardzo polecam dla mniejszych i starszych dzieci czy jako bajke do czytania przez rodziców jak dziecko jeszcze samo nie czyta. Książeczka z gatunku dla małych podróżników,co kochają przygody.Pola i Franek którzy wraz z rodzicami odwiedzili Japonię oprowadzą najmłodszych po Japonii.Czytajmy dzieciom by dzieci same też czytały bo czytanie jest ważne, rozwija wyobraźnię, ćwiczy pamięć. |
Sylwia - blog Nicestory
2025-08-18 09:25:43
Książka urzekła mnie swoją czułością i autentyczną radością odkrywania świata razem z rodziną. Ta książka zaprasza małych i dużych do wspólnej podróży przez Japonię, gdzie zwiedzamy razem kolorowe ulice Tokio, spokojny las bambusowy, majestatyczny wulkan Fuji i stare, pełne tajemnic świątynie. Razem z bohaterami próbujemy też lokalnych przysmaków – onigiri, mochi i sushi – i poznajemy niezwykłe japońskie zwyczaje, od spotkania z jelonkami na ulicy po zachwyt nad najszybszymi pociągami świata. To opowieść, która rozbudza ciekawość dziecka i inspiruje całą rodzinę do wspólnego poznawania świata oraz rozmów o marzeniach i podróżach. Książka pomoże zaplanować waszą rodzinną podróż do Japonii, a jeśli póki co się tam nie wybieracie, po prostu zachwyci was, zainspiruje i odkryje kawałek pięknego świata.
|
synek_szymek_czyta
2025-08-17 15:35:07
Ciekawość świata to naturalna cecha każdego dziecka i z wiekiem sięga ona coraz dalej. Ta książka jest pewnego rodzaju małym przewodnikiem po kulturze Japonii. Głównymi bohaterami są Pola i Franek, którzy wraz z rodzicami spędzają kilka dni na zwiedzaniu, oglądaniu i smakowaniu właśnie Japonii.
Mali podróżnicy dowiedzą się jak wielu ludzi zamieszkuje Tokio i jego najbliższe okolice, dlaczego Azjaci noszą na co dzień maseczki, jak nazywa się najstarsza buddyjska świątynia w Tokio i czym jest pagoda. Ponadto zachwycą się pięknymi choć niekoniecznie wygodnymi tradycyjnymi strojami oraz atrakcyjną formą obsługi w restauracji. Na Franku ogromne wrażenie zrobi "super turbo szybki" shinkansen, a wszystkim dech zaprze imponujący widok majestatycznej góry Fuji. Czeka ich także spacer po bambusowym lesie, wędrówka ku niesamowitej świątyni Fushimi Inari oraz zwiedzanie Nary - miasta, "w którym jelonki chodzą po ulicach". Poznawanie nieznanej kultury - języka, tradycji, strojów, architektury, sztuki i przysmaków może okazać się niezwykłą przygodą, a ta barwnie zilustrowana książeczka pozwoli zdobyć odbiorcy garść podstawowych informacji na temat Japonii, a może nawet rozbudzi w nim nową fascynację... |
Dorota O.
2025-08-16 05:24:45
Książka która ma naprawdę piękne ilustracje a jej tekst wciąga bez końca ! Moja córka po przeczytaniu jej nie mówi i niczym jak o ciekawostkach o Japonii. Dodatkowo książka wzbudziła jej interesowanie na tyle iż stwierdziła że musi dowiedzieć się więcej :) Dzięki tej książce Japonia jest na jej liście marzeń miejsc do odwiedzenia :)
|
marta Fryzjergotuje
2025-08-14 11:47:07
Polecam - książka nie tylko dla dzieci ale też dla dorosłych - moja mama i bratanica wybierają się w najbliższym czasie do Japonii - ta książka przeniosła ich w magiczny świat niezapomnianych przygód głównych bohaterów. Ich perypetie oddają cały klimat dzieciństwa, rodzeństwa i niezapomnianych chwil razem (rodzinnie).
Polecam na wakacyjne długie dni. |
Zaczytany Zakątek Joasi
2025-08-14 05:53:50
Zazwyczaj gdy otrzymuję do recenzji książki dla dzieci/młodzieży najpierw czytam jest sama. Tym razem było inaczej. Gdy tylko mój syn zobaczył tą pozycję na półce przyniósł mi ją i poprosił o przeczytanie. Od tej pory, na jego prośbę czytamy tę książkę codziennie. Zapytany, o to co Ci się w niej podoba, odpowiedział "Bo jest ciekawa i wesoła". I to jest najlepsza rekomendacja książki jaka może być. Ja pod nią podpisuję się obiema rękami.
Od siebie dodam tylko, że jest to taki rodzaj książki dla dzieci, które bardzo lubię i cenię. Poprzez fabułę ( tutaj rodzinna wycieczki do Japonii) dzieci zdobywają bardzo dużą wiedzę o danym kraju. Odkrywają wraz z głównymi bohaterami liczne sekrety i ciekawostki. Między innymi dowiadują się jak nazywa się japoński pociąg, w co ubierają się Japończycy, co jedzą, zwiedzają wraz z bohaterami najważniejsze zabytki Japonii. To co najważniejsze, autorce udało się uniknąć encyklopedycznego patosu. Ciekawostki są tak umiejętnie wplecione w fabułę i dialogi, że nie są sztuczne i encyklopedyczne, a wręcz przeciwnie budzą zainteresowanie nie tylko tych młodszych, ale i starszych czytelników. W pozycjach literackich dla dzieci zwracam dużą uwagę na ilustracje. Tutaj jestem nimi oczarowana i widzę, że budzą również zainteresowanie mojego najmłodszego czytelnika. Ta książka, to bardzo ważna i cenna pozycja w naszej domowej bibliotece. Książka ta ma duży potencjał. Pozostaje mieć nadzieję, że powstaną kolejne części, w których wraz z sympatyczną rodziną odwiedzimy inne kraje świata. Wszak jak mówi popularne przysłowie: "Podróże kształcą". Te literackie również. |
Books.naturally
2025-08-13 17:47:05
Dziś propozycja dla małych podróżników i ich rodziców, a mianowicie „Pola i Franek odkrywają świat. Japonia, czyli kraj, w którym jelonki chodzą po ulicach” od Autorki z profilu @rodzinawswiat - Pauliny Walczak-Matla.
Ta zgrabna książeczka zapoznaje dziecko z oczywiście Japonią, ale robi to bardzo wszechstronnie. Zahacza o kuchnię azjatycką, architekturę, język, zwyczaje, faunę i florę - rysuje skrótowy obraz tego pięknego kraju. I tak dzieci poznają najciekawsze budynki, dowiadują się dlaczego w Japonii można siorbać podczas jedzenia, czym są nigiri - ryżowe kanapeczki, czym jest kimono, jak szybko jeździ najszybszy pociąg w Japonii. Książka złożona jest tak, że jedna ze stron jest tekstem - dużym i z prostym, zrozumiałym językiem, bez zbędnych szczegółów i nieprzytłaczającym (starsze dziecko bez problemu poradzi sobie z samodzielną lekturą), a druga strona jest piękną ilustracją - wyjątkowo przypadła mi do gustu ta kreska, kolorystyka i wydźwięk całej książki. To taka lektura, która poszerzy horyzonty, będzie doskonałą bazą do dalszych rozmów o świecie, innych kulturach i być może rozpali w serduszku Twojego dziecka pragnienie podróżowania i poznawania nieznanych zakątków. Jeśli chodzi o wiek, to myślę, że już 4-latki posłuchają tej historii z zainteresowaniem, a i starsze dzieci odnajdą w niej fascynujące informacje. |
Alkowe czytanki
2025-08-13 11:31:12
Choć wakacje powoli zbliżają się do końca, podróżniczy klimat wciąż unosi się w powietrzu. "Pola i Franek odkrywają świat to książka, która zabiera czytelnika w dalekie i barwne wojaże — prosto do serca Japonii. A to wszystko dzięki Pauli Walczak-Matli, autorce znanej z podróżniczego profilu.
Bohaterowie, Pola i Franek z rodzicami, pakują walizki, wsiadają do samolotu i po dwunastu godzinach lądują w kraju kwitnącej wiśni. Od pierwszych stron towarzyszymy im w zwiedzaniu tętniącego życiem Tokio: zaglądamy do buddyjskiej świątyni, kosztujemy świeżo przygotowanego sushi, spotykamy Godzillę, przemierzamy miasto metrem i sprawdzamy tradycyjne kimona. Potem przenosimy się do bambusowego lasu w Kioto, a w Narze… jelenie witają nas na ulicach jak starych znajomych. Książka umiejętnie łączy przygodę z porcją wiedzy — każdy rozdział to nie tylko opis kolejnych etapów podróży Poli i Franka, ale też małe okno na Japonię, jej barwną historię, głęboko zakorzenione tradycje, rytuały dnia codziennego i bogactwo smaków. Ciekawostki wplecione w fabułę są jak przyprawy: dodają smaku opowieści, poszerzają horyzonty, a przy tym nie przytłaczają nadmiarem informacji. Autorka prowadzi nas przez ten egzotyczny świat tak, że mamy wrażenie, iż podróżujemy razem z bohaterami — niezależnie od tego, czy mamy 7, czy 70 lat. To lektura, która może stać się iskrą do rodzinnego podróżowania — szczególnie dla tych, którzy obawiają się, że wyprawy z dziećmi to wyłącznie zmęczenie i logistyka. Pokazuje, że wspólne podróże mogą być fascynującą przygodą, pełną spontanicznych momentów i wspomnień, które zostają na lata. Udowadnia, że świat jest przyjazny, a dzieci potrafią chłonąć nowe miejsca z otwartością i entuzjazmem. I właśnie w tym tkwi największa siła tej książki — uczy patrzeć na podróże nie jak na cel do odhaczenia, ale jak na doświadczenie, które łączy, inspiruje i otwiera na innych ludzi. A kiedy odkładamy książkę na półkę, w głowie pojawia się jedno pytanie: dokąd wspólnie wyruszymy? |
Małgorzata Mazur
2025-08-13 11:15:58
Świetna propozycja dla wszystkich, którzy chcą w swoich dzieciach rozbudzić ciekawość świata, innych kultur i miłość do podróży :) Polecam :)
|
Poprzeczytaniuksiazki
2025-08-12 16:24:52
"Pola I Franek Odkrywają Świat. Japonia Czyli Kraj W Którym Jelonki Chodzą Po Ulicach" @rodzinawswiat @wydawnictwo_pascal
Mali wielcy podróżnicy czyli Pola i Franek wyruszyli z rodzicami w podróż do Japonii i w pięknym stylu zostało to opisane ???? Książka ta jest zdecydowanie idealną pozycją dla dzieci, a dlaczego? Po pierwsze kolorowe ilustracje pasujące do opisanej historii.????️ Same w sobie historie opisane są językiem który dzieci zrozumieją, krótkie nie nudzące treści na dany temat wręcz zachęcają do kontynuowania czytania. Format przewodnika bo wydaje się, że to tylko bajkowe opowieści, a tak naprawdę poprzez zawarte w nich prawdziwe informacje na temat Japonii i tego jak wyglądała podróż Poli i Franka poznajemy nowy Kraj i na co warto w nim zwrócić uwagę. Dodatkowo książka może zostać inspiracją dla rodziców i dla dzieci do wszelakich podróży. Zachęcanie poprzez poznanie zabytków i atrakcji danego miejsca, dodatkowo odpowiednie zagospodarowanie czasem sprawi, że wizja dalekich podróży nie jest taka straszna. Co najważniejsze Moja 4 latka, jak i Mój 9 latek są zachwyceni i chętnie ze mną czytali i z zaciekawieniem poznawali kolejny punkt podróży Poli, Franka i ich rodziców. Zdecydowanie polecamy rodzinne czytanie ???? |
Oliwia
2025-08-11 18:09:41
Tytuł: Pola i Franek odkrywają świat. Japonia, czyli kraj, w którym Jelonki chodzą po ulicach.
Gatunek: Dziecięca literatura Tło: Jednotomówka Styl pisania: Miałam cztery razy doczynienia z stylem pisarskim użytym w książkach dla dzieci. Za pierwszym razem, jak byłam mała dziadek mi czytał. Za drugim razem, jak czytałam młodszej siostrze. Za trzecim razem, jak dostałam pierwszą współpracę recenzencką. Za czwartym przy tej książce. Omg????????????. Z tych wszystkich stylów pisarskich, co miałam do czynienia ten jest najlepszy i najbardziej przypadł mi do gustu. Opisy miejsca, dialogi oraz moje ulubione ciekawostki o Japonii. Ten styl pisarski pozwala młodszym wczuć się w historię oraz poznać tradycje tego pięknego kraju, w którym dzieje się akcja. Bohaterowie: Poznajemy ich z obrazków. Na każdej stronie jest pokazana inna scena z bohaterami książki. Fajnie ich się oglądało, ale bardziej przyjemnie by się czytało książkę, gdyby było o nich trochę wspomniane - wygląd i charakter. Fabuła: Ciekawa. Wciągająca. Nieskomplikowana. Nie ma w niej luk. Przyjemna do czytania albo słuchania dla młodszych i trochę starszych, jeśli lubią książki dla dzieci. Bardzo mi się podobało, że razem z glownymi postaciami (Poli i Frankowi) poznajemy ciekawostki o Japonii. Moja opinia: Bardzo przyjemnie mi się czytało tą książkę. Pomogła mi wyjść z zastoju. Bardzo chciałam ją zrecenzować z jednego powodu - akcja dzieje się w Japonii????. Przepadłam dla tej książki. Może i już nie jestem dzieckiem, ale nadal lubię książki dla młodszych. To właśnie dzięki książkom dla dzieci zaczęłam czytać, więc mam do nich sentyment. Gruba czcionka, wciągająca fabuła, obrazki oraz ciekawostki o Japonii = moja kolejna ulubiona książka. Polecam kupić sobie albo komuś komu na pewno ta książka się spodoba. Nadal się zastanawiasz czy kupić? Jeśli tak to dodam jeszcze kilka zdań. Bardzo podobała mi się ta książka. Fabuła mnie na tyle wciągnęła, że wyszłam z zastoju. Wiem, że się powtarzam, ale. Właśnie jest ale. Dużo ksiazkar na teraz zastój. Są wakacje kochani, więc wykorzystajcie je na czytanie. Może was tez ta książka wyciągnie z zastoju????? Mogę powiedzieć jeszcze tysiąc razy, że kocham tą książkę, żebyś ją kupił????. Komu polecam: ✨Fanom Japonii ✨Osobom, które lubią ciekawostki ✨Dzieciom ✨Tym, którzy lubią obrazki w książce Plusy: ✨Ciekawostki o Japonii ✨Ładne obrazki ✨Wciągajaca fabuła ✨Idealna książka dla młodszych i starszych Minusy: ✨Brak ♾️⭐/5⭐ Buziaczki Nike???? |
Beata
2025-08-11 11:31:23
"Pola i Franek odkrywają świat" to ciepła, barwna i pełna energii książka podróżnicza dla dzieci, która łączy w sobie edukację, przygodę i rodzinne ciepło. Paulina Walczak-Matla zabiera najmłodszych czytelników – wraz z tytułowymi bohaterami i ich rodzicami – w podróż do Japonii, kraju kontrastów, tradycji i nowoczesności.
Już od pierwszych stron czuć, że autorka dobrze rozumie, co przyciąga uwagę dzieci. Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie liczby mnogiej – to „my” Poli i Franka – dzięki czemu czytelnik od razu staje się częścią przygody. Nie jest to więc opowieść „o” dzieciach, ale raczej „z” dziećmi, co wzmacnia poczucie bliskości i autentyczności. Podróż zaczyna się w Tokio, gdzie bohaterowie odwiedzają buddyjską świątynię, spotykają się z legendarną postacią Godzilli, przemierzają zatłoczone ulice i próbują swoich sił w jeździe superszybkim shinkansenem. W opisie nie zabrakło dziecięcych reakcji, humoru i małych, codziennych odkryć – takich jak nauka jedzenia sushi pałeczkami czy zakładanie tradycyjnego kimona. To szczegóły, które mogą zainspirować małych czytelników, by sami spróbowali czegoś nowego. W Kioto bohaterowie zanurzają się w kojącym klimacie bambusowego lasu, a autorka w prosty sposób tłumaczy, czym jest bambus i do czego można go użyć. Odwiedziny w Narze, mieście przyjaznych jeleni i monumentalnego posągu Buddy, wprowadzają element lekko magiczny – scena kłaniających się zwierząt może na długo zostać w pamięci. Nie brakuje też kulinarnych ciekawostek, co może być świetnym pretekstem do rodzinnego gotowania po lekturze. Dużym atutem książki jest to, że nie ogranicza się ona do samego opisu miejsc – autorka wplata w opowieść elementy kultury, tradycji i codziennego życia mieszkańców Japonii. Wszystko to podane jest w przystępnej formie, bez przeładowania informacjami, ale z wystarczającą dawką faktów, by młody czytelnik poczuł się mądrzejszy i bardziej „światowy” po zamknięciu książki. Książka wyraźnie promuje ideę rodzinnego podróżowania. Pokazuje, że odkrywanie świata to nie tylko wielkie atrakcje turystyczne, ale także wspólne chwile – od kupowania pamiątek po próbowanie nowych smaków. W tym sensie lektura może działać motywująco nie tylko na dzieci, ale i na rodziców, którzy chcieliby włączyć najmłodszych w planowanie i przeżywanie podróży. Ilustracje (które są integralną częścią tego typu publikacji) są pełne kolorów, przyjaznych kształtów i szczegółów, które można oglądać w nieskończoność. Dzięki nim Japonia staje się bardziej namacalna, a mały czytelnik może wręcz poczuć się, jakby sam spacerował po bambusowym lesie czy przejeżdżał się shinkansenem. Podsumowując, "Pola i Franek odkrywają świat" to udany przykład książki podróżniczej dla najmłodszych, która bawi, uczy i inspiruje. To pozycja, która może stać się świetnym wstępem do rozmowy o kulturze innych krajów i zachętą do wspólnych rodzinnych przygód – zarówno tych dalekich, jak i bliskich. Poleciłbym ją dzieciom w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym oraz wszystkim rodzicom, którzy chcą, by ich pociechy spojrzały na świat z ciekawością i otwartością. |
Agata
2025-08-10 19:52:59
Cudowna książka dla Dzieci i ich rodziców, dla małych podróżników i tych, którzy chcą poznać świat siedząc w domu, ale czytając ciekawe książki. Autorka w bardzo przystępny sposób odkrywa najciekawsze elementy związane z Japonią. Polecam bardzo mocno!
|