Neapol, Kalabria i Półwysep Gargano [Pascal Lajt]

• Gdzie drzemie groza?

• Czego zakazano w Rivello?

• Gdzie młodość spędziła Królowa Bona?

• Co koniecznie trzeba zjeść, będąc w Neapolu?

Neapol, Kalabria i półwysep Gargano, czyli nowe spojrzenie na południe słonecznej Italii! Po wyjeździe z Pascalem krzykniesz: La dolce vita!

Włoskie południe to „inny świat”, a Kampania ze swoją stolicą Neapolem jest idealnym przykładem tej inności. Po ulicach pędzą nowoczesne sportowe samochody i stare fiaty, ruiny kamienic sąsiadują z wymuskanymi pałacami, a nerwowa ruchliwość Neapolu jest wprost proporcjonalna do sennej aury okolicznych miasteczek. Wszystko dzieje się tu poniekąd inaczej i raczej niczemu nie należy się dziwić. Ani trzem osobom jadącym na jednym motocyklu (oczywiście bez kasków), ani jednokierunkowej jezdni, po której pojazdy poruszają się bez pośpiechu w obie strony (przy czym, w razie konieczności wycofuje się mniejszy z nich, a nie ten, który jedzie nieprawidłowo).