Czy marzyłeś kiedyś o nocy spędzonej pod rozgwieżdżonym niebem, z dala od miejskich świateł? Stargazing, czyli obserwowanie gwiazd, zyskuje coraz większą popularność jako forma turystyki. W czasach, gdy światła miast skutecznie ograniczają nam widok na nocne niebo, coraz więcej osób szuka miejsc, gdzie można doświadczyć jego prawdziwego piękna. Rezerwaty ciemnego nieba, odległe wyspy i górskie szczyty przyciągają zarówno miłośników astronomii, jak i tych, którzy po prostu chcą oderwać się od codziennego zgiełku i zanurzyć w nieskończoności kosmosu. Jeśli marzysz o nocy spędzonej pod rozgwieżdżonym niebem, oto pięć najlepszych miejsc w Europie, gdzie możesz doświadczyć prawdziwej magii nocnego nieba.
Jeśli ktoś sądzi, że aby dotrzeć do strefy ciemnego nieba, trzeba odbyć długą podróż na jakieś odludzie, to Park Przyrody Westhavelland w Niemczech dowodzi, iż coś takiego może istnieć nawet w stosunkowo niedużej odległości od wielkich miast.
Park powstał w 1998 roku około 70 km na zachód od Berlina dla ochrony rozległych mokradeł wzdłuż rzeki Haweli i wokół jeziora Gülper, odznaczających się bardzo bogatą fauną. Westhavelland ma 1313 km² powierzchni i jest największym w Europie chronionym terenem podmokłym. Wśród żyjących tu zwierząt warto wspomnieć kilka zagrożonych gatunków ptaków. Do najpopularniejszych form wypoczynku w parku za dnia należą podglądanie ptactwa oraz wycieczki rowerowe.
Po zachodzie słońca natychmiast staje się oczywiste, dlaczego Westhavelland nazwano pierwszym niemieckim rezerwatem ciemnego nieba: względny brak zabudowy na obszarze zagrożonym powodzią sprawił, że jest to jedno z najlepszych miejsc w tej części świata do podziwiania Drogi Mlecznej. Szacuje się, że do parku może z łatwością dojechać i cieszyć się ciemnym niebem niemal sześć milionów ludzi z aglomeracji Berlina i Brandenburgii.
Co roku we wrześniu park organizuje przyjazną dla rodzin z dziećmi imprezę gwiezdną o nazwie Westhavelland AstroTreff, podczas której można się uczyć astronomii, oglądać gwiazdy, nocować pod nimi, a w ciągu dnia uczestniczyć w obserwacjach Słońca. Podobne, acz mniej oficjalne imprezy odbywają się także w pobliskim obserwatorium Sternenblick Parey. Wskazana jest znajomość języka niemieckiego.
Do Westhavelland można dojechać z Berlina samochodem w mniej niż 2 godziny; połączenia autobusowe i kolejowe w tej części kraju są bardzo ograniczone. Największą miejscowością w parku Westhavelland jest Rathenow, a przy południowej granicy leży miasto Brandenburg oferujące wszelkie udogodnienia turystyczne.
Można tu zobaczyć nie tylko gwiazdy. Jak wspomina pracujący w parku przyrody Thomas Becker, kiedy pewnej kwietniowej nocy oglądał przez teleskop galaktyki, „zupełnie niespodziewanie pojawiła się zorza polarna. Dzięki ciemnemu niebu była bardzo wyraźna. Gdzie indziej zapewne rozmyłaby się we mgle”. Tak daleko na południe Europy zorza polarna jest rzadkością, ale w Westhavelland szanse jej zobaczenia w odpowiednich warunkach są spore.
Informacje praktyczne
Kiedy jechać: Maj i wrzesień to idealne połączenie ciepłej aury i największych szans na czyste niebo. Latem jest tu wilgotno, a zimy bywają mroźne.
Strona internetowa:
www.sternenpark-westhavelland.de
Na całym świecie rośnie popularność idei ciemnego nieba i w różnych krajach coraz częściej strefy takie stają się przedmiotem dumy. Dotyczy to między innymi Węgier, gdzie powstały trzy certyfikowane miejsca z ciemnym niebem, na czele z Parkiem Narodowym Hortobágy na wschodzie.
Rozległe łąki i bagna, takie jak te w Hortobágy, są idealnymi obszarami do obserwacji gwiazd. Płaski teren bez gór i innych formacji geologicznych oraz względny brak wysokich roślin zapewniają niemal niezakłócony widok nieba. Jako pierwszy park narodowy na Węgrzech, Hortobágy jest stosunkowo niezagospodarowanym rejonem Europy, chroniącym dziewicze nocne niebo i nocne gatunki. Z tego powodu w 2011 roku jego część uznano oficjalnie za park ciemnego nieba i podjęto starania, by pod tym kątem zmodernizować oświetlenie w okolicznych miejscowościach.
Park Narodowy Hortobágy ma dużą wartość również w ciągu dnia, jako chroniony rezerwat biosfery wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Żyje tu wiele dzikich ssaków, takich jak wilki, dzikie konie czy szakale, a także mnóstwo ptaków wędrownych. Turyści mogą oglądać w parku florę i faunę w ekosystemie, który od tysięcy lat pozostaje w większości niezakłócony. Inną formą spędzania tu czasu jest poznawanie niezwykłej geologii alkalicznych równin albo – podczas wizyty w miejscowości Hortobágy – dziedzictwa pasterzy, z których słynie ten region. To także najlepsze miejsce do spróbowania lokalnej odmiany węgierskich naleśników z farszem z mielonego mięsa, polanych sosem paprykowym.
W nocy Hortobágy oferuje różnorodne zajęcia dla pasjonatów astronomii. Przy schronisku młodzieżowym i ośrodku badań terenowych Fecskehaz powstało obserwatorium, z którego w pogodne ciemne noce można pod okiem przewodnika oglądać niebo. Schronisko dysponuje miejscami noclegowymi dla 34 osób. Pracownicy parku narodowego organizują też spacery połączone z obserwowaniem gwiazd oraz wykłady o tematyce astronomicznej.
István Gyarmathy, koordynator ds. ciemnego nieba w Hortobágy, świetnie rozumie, jak ważne dla wszystkich żywych stworzeń w parku jest nocne niebo: „O zmierzchu następuje naturalna zmiana światła i nastaje noc, pora naturalnych dźwięków i nieba pełnego gwiazd. Od zamierzchłych czasów inspirowało to kulturę pasterską, której wciąż żywe tradycje mają silne związki z rozgwieżdżonym niebem”.
Informacje praktyczne
Kiedy jechać: Najlepszymi porami na odwiedziny są wiosna (kwiecień i maj) oraz jesień (wrzesień i październik), kiedy ciepłe dni przechodzą w niezbyt chłodne noce, idealne do obserwacji gwiazd i meteorów.
Strona internetowa: www.hnp.hu
Pod wieloma względami Islandia jest wymarzonym miejscem dla podróżników, którzy chcieliby się poczuć, jakby opuścili naszą planetę. Niezwykłe formacje geologiczne powstałe wskutek tysiącleci działalności wulkanicznej i lodowcowej sprawiają, że tutejsze plenery są chętnie wykorzystane w filmach, zwłaszcza science fiction, takich jak Interstellar (2014). Na całej wyspie można znaleźć zakątki, w których człowiekowi po prostu odbiera mowę z wrażenia i zastanawia się on, czy wciąż jeszcze przebywa na Ziemi.
Jednym z takich miejsc jest jezioro (a ściślej: zalew lodowcowy) Jökulsárlón w południowo-wschodniej Islandii, między krawędzią pokrywy lodowej Vatnajökull a wybrzeżem Atlantyku. Ten olbrzymi zbiornik wody z topniejącego lodowca Breiðamerkurjökull jest łatwo dostępny ze słynnej drogi numer 1 okrążającej całą Islandię. Choć wygląda, jakby istniał od ostatniej epoki lodowcowej, w rzeczywistości ma zaledwie około 80 lat. Turyści często zatrzymują się tu, by zrobić zdjęcia z wielkimi górami lodowymi, które przez cały rok pływają po jeziorze. Można też zatrzymać się w okolicy na nocleg i zarezerwować wycieczkę z przewodnikiem do lodowca Vatnajökull. Za dnia do największych atrakcji należą tu wspaniałe, niezwykle fotogeniczne jaskinie lodowe, w których nietrudno się zadumać nad potęgą lodowców kształtujących Islandię od niepamiętnych czasów. Po Jökulsárlón można też pływać łodzią.
Jökulsárlón to również popularne miejsce na południowych wybrzeżach Islandii do oglądania zorzy polarnej. Jeśli nawet zorza się nie pojawi, rekompensatą będzie wspaniały widok gwiazd, planet, Drogi Mlecznej, a często i meteorów. Podobnie jak w innych miejscach z ciemnym niebem w pobliżu wody, przy odpowiednich warunkach można nawet dostrzec odbicie gwiazd pomiędzy górami lodowymi na zalewie. Chociaż brakuje zorganizowanych wycieczek obserwacyjnych do Jökulsárlón, można łatwo tam dotrzeć na własną rękę podczas zwiedzania tych okolic. Nocne niebo wygląda fantastycznie nad zmierzającymi w kierunku oceanu górami lodowymi, którym podróż ta – nierzadko połączona z ponownym zamarzaniem i przewracaniem się – może zająć nawet pięć lat.
Nad Islandią przejdzie w 2026 roku całkowite zaćmienie Słońca. Będzie ono widoczne z Rejkiawiku i części zachodniej Islandii, natomiast w rejonie Jökulsárlón będzie niemal całkowite (97%). Może się wydawać, że trzy procent to niedużo, ale koniecznie trzeba pamiętać o włożeniu okularów ochronnych i przećwiczeniu bezpiecznej techniki obserwacji. Wybierając się wtedy nad Jökulsárlón, warto się też przygotować na wspaniałą sesję fotograficzną przy tym wielkim zbiorniku o głębokości 250 metrów.
Informacje praktyczne
Kiedy jechać: Aby obserwować gwiazdy lub zorzę polarną w Jökulsárlón, trzeba się tam wybrać w ciemniejszych miesiącach roku lub czekać do późna w nocy.
Strona internetowa:
icelagoon.is
Jako najgęściej zaludniony kraj w Unii Europejskiej Holandia należy do najbardziej zanieczyszczonych światłem obszarów na świecie, ale jednocześnie znajduje się tu jedno z najlepszych miejsc do oglądania nocnego nieba w Europie Zachodniej: Park Narodowy Lauwersmeer. Kiedy powstawał, nikt nie myślał o ochronie nocnego nieba, ale geografia i położenie parku utrudniały zagospodarowywanie tych terenów, dzięki czemu z czasem udało się tu stworzyć enklawę ciemności na północnych wybrzeżach Holandii.
Lauwersmeer to sztuczne jezioro oddzielone groblą od Morza Wattowego, obecnie wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zostało utworzone w 1969 roku podczas osuszania i regulacji strefy pływów i szybko stało się oazą dzikiej przyrody. Gąbczasta, miękka ziemia pozostała po pracach melioracyjnych nie nadawała się pod zabudowę, była za to idealna dla roślin, ptaków i innych zwierząt. Dla ochrony żyjących tu gatunków w 2003 roku powstał park narodowy, a w 2016 roku dodatkowo park ciemnego nieba. Dzięki temu można mieć nadzieję, że Lauwersmeer zachowa swój wyjątkowy status niezagospodarowanego i dzikiego zakątka Holandii.
Za dnia turyści zachwycają się zwykle ogromną liczbą żyjących w parku ptaków. Można je tu obserwować przez cały rok, ale największe stada pojawiają się podczas wiosennych i jesiennych migracji. Wśród innych parkowych atrakcji warto wymienić liczne gatunki orchidei, lisy, bydło i konie.
Po zachodzie słońca Lauwersmeer odsłania przed gośćmi zupełnie inne uroki, których szukać trzeba, zadzierając głowę. Choć park znajduje się niecałe 2 godziny jazdy od Amsterdamu, światła miasta nie są tu widoczne, dzięki czemu w ciepłych miesiącach można podziwiać Drogę Mleczną, a zimą przy idealnych warunkach nawet zorzę polarną. W parku są mile widziani przyjeżdżający na własną rękę astronomowie-amatorzy, a holenderska organizacja leśna Staatsbosbeheer urządza tu rozmaite imprezy związane z obserwacją gwiazd i rojów meteorów, a nawet liczenie gatunków zwierząt aktywnych w parku nocą. Lauwersmeer to zachwycająca oaza z ciemnym niebem w samym sercu Europy.
Jak opowiada Jaap Kloosterhuis, długoletni strażnik w Parku Narodowym Lauwersmeer, niedawno zawarto porozumienie z wydziałem astronomii pobliskiego uniwersytetu w Groningen. „Wspólnie organizujemy nocne obserwacje gwiazd, podczas których studenci astronomii opowiadają o gwiazdach, planetach i innych obiektach niebieskich. W niedalekiej przyszłości mamy nadzieję rozszerzyć współpracę i zbudować obserwatorium”.
Informacje praktyczne
Kiedy jechać: Najlepszy czas na wizytę to wiosna i jesień, kiedy pogoda jest umiarkowana, a przy okazji można też obserwować migrację setek gatunków ptaków.
Strona internetowa: www.np-lauwersmeer.nl/english-information (wersja w języku angielskim)
Jak sama nazwa wskazuje, Dark Sky Alqueva w Portugalii to światowej klasy park nocnego nieba, przyciągający entuzjastów astronomii i podróżników poszukujących wyjątkowych wrażeń. Obszar ten, położony wokół jeziora Alqueva w regionie Alentejo, został uznany w 2011 roku przez Fundację Starlight za miejsce o wyjątkowych warunkach do obserwacji kosmosu.
Jednym z największych atutów Dark Sky Alqueva jest wyjątkowy brak zanieczyszczenia światłem. Lokalne społeczności mocno się angażują w zachowanie ciemnego nieba, nie szczędząc starań, by mogły się nim cieszyć również przyszłe pokolenia. Bezchmurny zazwyczaj nieboskłon w regionie Alentejo w połączeniu z suchym klimatem poprawia widoczność gwiazd, planet i innych ciał niebieskich, zapewniając gościom dziewiczy widok firmamentu. Zważywszy na te doskonałe warunki geograficzno-meteorologiczne, można by sądzić, że park znajduje się na wybrzeżu, w rzeczywistości jednak leży w głębi lądu, z dala od bezpośredniego wpływu oceanu.
Dark Sky Alqueva jest stosunkowo łatwo dostępny. Park znajduje się około 2 godzin jazdy od Lizbony, doskonale skomunikowanej z całym światem. Odwiedziny można też zgrabnie połączyć z wycieczką szlakiem Dark Sky Alqueva prowadzącym wokół jeziora przez kilka ciekawych miejscowości w regionie, takich jak Alandroal, Monsaraz, Portel, Mourão, Moura i Barrancos.
Na miejscu czeka spory wybór miejsc noclegowych, z których wiele jest przeznaczonych specjalnie dla amatorów nocnych obserwacji – wyposażono je nawet w prywatne obserwatoria i teleskopy. Sam park również przygotował bogatą ofertę dla gości zainteresowanych cudami kosmosu, z takimi atrakcjami jak wycieczki z przewodnikiem prezentującym nocne niebo, warsztaty astrofotografii czy sesje obserwacji Słońca.
Kiedy polinezyjscy odkrywcy żeglowali po największym oceanie świata, posługując się w tym celu astronomią, z tych samych możliwości korzystali Portugalczycy. Ferdynand Magellan, który jako pierwszy opłynął kulę ziemską, określał szerokość geograficzną i własną pozycję na podstawie położenia Słońca, Gwiazdy Polarnej, a nawet koniunkcji i opozycji Księżyca. W trakcie tego historycznego rejsu sporządzono mapy nocnego nieba jako pomoc dla nawigatorów.
Informacje praktyczne
Kiedy jechać: Wiosną (od marca do maja) i jesienią (wrzesień i październik) panują optymalne temperatury w ciągu dnia i idealna pogoda do obserwacji gwiazd.
Strona internetowa:
darkskyalqueva.com
Więcej miejscówek do obserwacji nocnego nieba znajdziecie w książce "Przewodnik po niebie" Valerie Stimack (edycja polska Wydawnictwo Pascal, 2024). Publikacja dostępna jest w księgarniach stacjonarnych i internetowych oraz w naszym sklepie - Zamów tutaj